Co roku zimą nastaje sezon grzewczy, a wraz z nim zwiększone zadymienie miasta. Wraz z dymem do powietrza dostają się różne substancje, na przykład pyły. Okazuje się, że w Olsztynie norma zapylenia została przekroczona, a to grozi zdrowiu. Ale trujemy głównie sami siebie.
29.01.2013 17:30
(aktualizacja 23.08.2023 10:25)
Kliknij aby odtworzyć
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze