Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 16 lipca 2025 02:09
Reklama

Labubu to dzieło szatana? Przed zabawką ostrzegają Żołnierze Chrystusa

Chińska maskotka podobija Polskę, a według niektórych może być to “naczynie” dla demonów niższego szczebla. Mowa o azjatyckim Labubu, na którego punkcie oszalały dzieci.
Podziel się
Oceń

– Nie wygląda zbyt sympatycznie i faktycznie ma jakiś demoniczny uśmiech – przyznaje pan Tomasz, ojciec dwóch małych córek, które oszalały – jak i ich koleżanki – na punkcie Labubu. To nowy hit wśród dzieci. Dzięki internetowej modzie nadmorskie stragany zapełniły się niewielkimi maskotkami, które wyglądają jak wariacja na temat zajączka. – Moje córki mają po jednym i to wystarczy. Ich koleżanki posiadają dużo więcej takich maskotek, ale nie idźmy tą drogą. To internetowa moda z Chin, która zaraz minie – dodaje pan Tomasz.

Mężczyzna już ostrzegł córki, że kupił im w sieci po jednej zabawce i jak pojadą na wakacje, to nie dostaną kolejnych. Bo Labubu weszło idealnie do Polski -  przed letnim wypoczynkiem, żeby dzieci je zdążyły polubić i żeby stały się hitem turystycznych miejscowości.

A trzeba wiedzieć, że koszt jednej takiej zabawki to nawet ok. 350 złotych, choć zazwyczaj są dużo tańsze i kosztują ok. 60 złotych.

Dzieło szatana?

Tymczasem działająca także w Polsce katolicka organizacja Żołnierze Chrystusa ostrzega przed tymi zabawkami. W internetowym wpisie powiela inny, według którego Labubu to „narzędzie Starożytnego Zła”, a sama nazwa wywodzi się od „L.A.B.U.B.U. = Luciferian Artifact Built Using Babylonian Understanding” co oznacza „Artefakt Lucyferyczny Zbudowany na Babilońskim Poznaniu”.

Jak przekonują twórcy internetowego wpisu, Labubu nawiązuje do Belphegorma, jednego z książąt piekła.

„Na spodzie niektórych edycji Labubu kolekcjonerzy odkryli znaki przypominające hebrajskie litery, które po złożeniu układają się w słowo “Azazel” – upadły anioł z Księgi Henocha” - czytamy i dalej: „W Niemczech pewien ksiądz próbował przeprowadzić egzorcyzm nad kolekcją Labubu. Wszystkie figurki po kilku dniach zaczęły się topić od środka, chociaż nie były podgrzewane” a „według najbardziej radykalnych wersji teorii, Labubu to “naczynie” dla demonów niższego szczebla, które mają za zadanie przyzwyczaić nowe pokolenie do obecności Zła. Poprzez słodkie formy, opakowania i marketing, dzieci uczą się kochać to, czego powinny się bać”.

Kto stoi za Labubu?

Informacje o powstaniu Labubu nie są jednoznaczne. Według jednej wersji za zabawką stoi chiński artysta Kasing Lung a moda na te zabawki szybko rozeszła się w sieci i opanowała nie tylko Azję, ale także Europę. Inspiracją Lunga miały być były np. nordyckie legendy a zabawka zrodziła się w serii "The Monsters" (potwory – ang.).

Inna wersja głosi, że Labubu stworzył Kazuhiro Taira zafascynowany słowiańskim folklorem i średniowiecznym mistycyzmem.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama