Nowe przepisy zostały przyjęte w czerwcu tego roku. Dotyczą – jak podaje Radio Zet – orzekania o winie w trakcie rozwodu. Ta praktyka zostanie ukrócona.
To z kolei ma przyspieszyć uzyskanie rozwodu, bo małżonkowie nie będą musieli udowadniać winy drugiej strony. Dzięki temu unikną upokarzającego dla obu stron prania brudów i publicznego omawiania intymnych szczegółów ich pożycia.
Alimenty będą przysługiwały w wyjątkowych sytuacjach
To nie koniec zmian, które mają wejść w życie jeszcze w tym roku. Kolejną ważną zmianą jest to, że bycie niewinnym nie będzie już automatycznie uprawniało do otrzymywania alimentów od byłego małżonka.
Alimenty będą przysługiwały – jak czytamy w cytowanym przez Radio Zet serwisie legaartis.pl – wyjątkowych sytuacjach. Na przykład gdy były małżonek nie będzie w stanie zaspokoić swoich podstawowych potrzeb życiowych z powodu ciężkiej choroby, niepełnosprawności lub konieczności opieki nad wspólnym dzieckiem z niepełnosprawnością.
Rozwiązanie byłoby krzywdzące dla kobiet?
Nowe zasady – jak przekonują autorzy projektu – chociaż przyspieszyłyby rozwód, budzą też obawy. Np. organizacje pomocowe podkreślają, że takie rozwiązanie byłoby krzywdzące dla kobiet. Bo to one najczęściej rezygnują z rozwoju zawodowego i poświęcają rodzinie, opiekując się domem i dziećmi.
W Polsce w 2024 roku rozwiodło się około 57 tysięcy małżeństw.
Napisz komentarz
Komentarze