Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 12 maja 2025 23:57
Reklama

Koszmar na terenie UW. Zabójstwo i „czyny kanibalistyczne”

Na Uniwersytecie Warszawskim młody mężczyzna zaatakował siekierą dwie osoby. Na miejscu zabił pracownicę uczelni.
Podziel się
Oceń

„Zatrzymany został mężczyzna, który wtargnął na teren Kampusu Uniwersytetu Warszawskiego. Nie żyje jedna osoba, druga z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Do zdarzenia doszło około godziny 18:40. To wtedy na teren Kampusu Uniwersytetu Warszawskiego wtargnął mężczyzna i zaatakował siekierą znajdujące się tam osoby. 

To 22-letni obywatel Polski. Jedna osoba nie żyje, druga z ciężkimi obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Na miejscu pracują prokuratorzy oraz policjanci. Czynności w toku” – podała w środę wieczorem warszawska policja. 

Ten suchy komunikat nie oddaje skali tragedii, do której doszło.

Atak siekierą

Prokuratura ma wkrótce powiedzieć o sprawie więcej. Na razie wiadomo, że napastnikiem ma być Mieszko R., student prawa. Wszedł na teren uczelni, kiedy ta kończyła już pracę. Siekierą zaatakował 53-letnią pracownicę administracyjną, która zamykała Audytorium Maximum. Kobieta zginęła na miejscu. Potem młody mężczyzna rzucił się na ochroniarza. Bardzo poważnie go zranił. Poszkodowany został zabrany do szpitala.

Ochrona ministra w akcji

Napastnik został zatrzymany jeszcze przed przyjazdem policji. 

„Dziękuję funkcjonariuszowi SOP, który był obecny w pobliżu, pracując w zespole zabezpieczającym moją wizytę na Uniwersytecie. Został zaalarmowany o wydarzeniu, pobiegł na miejsce i skutecznie wsparł straż uniwersytecką w interwencji. Tak, byłem obecny na terenie kampusu uniwersyteckiego w momencie zdarzenia. Znajdowałem się w miejscu odległym, uczestnicząc w wykładzie akademickim – napisał w serwisie X Adam Bodnar minister sprawiedliwości.

Makabra

Opis tej zbrodni jest straszny. 22-latek odciął kobiecie głowę.

W sieci publikowane są zdjęcia napastnika i nagrania z miejsca tragedii. „Po dokonaniu zbrodni dopuścił się czynów kanibalistycznych oraz zlizał krew z narzędzia zbrodni” – to jedna z relacji.

Na nagraniu zrobionym z dużej odległości widać ubranego na ciemno mężczyznę, klęczącego przy ciele ofiary. Jest też więcej nagrań – bardziej makabrycznych.

Dlatego celowo nie publikujemy tych nagrań.

Na razie prokuratura nie wyklucza żadnego z motywów zabójstwa.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama