Za co możemy się spodziewać kary?
Podobnie jak w Polsce, w Wielkiej Brytanii wykupienie ubezpieczenia OC jest bezwzględnym obowiązkiem. Za jazdę nieubezpieczonym pojazdem na ogół karze się nawet ośmioma punktami karnymi, a mandat może wynieść około dwustu funtów. Surowo zabroniona jest również rozmowa przez telefon podczas prowadzenia auta – tu spodziewać się można trzech punktów i stu funtów mandatu. Przekroczenie prędkości jest karane różnie – widełki obejmują zakres od trzech do sześciu punktów i sto funtów kary, ale jeśli prędkość została znacznie przekroczona, prawo jazdy zostaje z miejsca odebrane.
Po uzbieraniu dwunastu punktów karnych w ciągu dwóch lat prawo jazdy odbierane jest automatycznie. Jeszcze bardziej muszą się pilnować młodzi kierowcy. Jeśli ich staż za kółkiem jest krótszy niż dwa lata, utrata prawa jazdy następuje po uzbieraniu zaledwie sześciu punktów.
Ubezpieczenie dla karanych kierowców
Podczas wykupywania ubezpieczenia należy przedstawić ubezpieczyciela z listą dotychczasowych wykroczeń, nie tylko drogowych – chyba, że wyrok został już zatarty. Niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe mogą odmówić wydania polisy lub zniechęcić potencjalnych klientów, proponując im znacznie wyższe składki. Wówczas kierowca jest zmuszony do wykupienia ubezpieczenia specjalistycznego – tak zwanego Car insurance for convicted drivers. Taką usługę oferują przedsiębiorstwa takie jak Insurance Factory. Wysokość składki określa się na podstawie dotychczasowych przewinień, a czasem instaluje się czarne skrzynki, za pomocą których kierowca może udowodnić, że jeździ obecnie znacznie poprawniej.
Więcej informacji na https://www.insurancefactory.co.uk/car-insurance/convicted-driver-car-insurance.
Kary za wykroczenia drogowe w Wielkiej Brytanii są wysokie, a utrata prawa jazdy zniechęca do popełniania przestępstw drogowych. Polskim kierowcom na Wyspach radzimy, by jeździli jak miejscowi – bezpiecznie, przepisowo i jak najspokojniej.