Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 2 maja 2024 12:05
Reklama

Legalnej aborcji w Polsce już prawie nie ma

W 2022 roku w polskich szpitalach przeprowadzono 161 zabiegów aborcji. To ułamek tego, co działo się przed wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego pod wodzą Julii Przyłębskiej.
Podziel się
Oceń

Trybunał Konstytucyjny – przypomnijmy – kwestią aborcji zajął się pod koniec 2020 roku. Wtedy też na ulice wyszły tłumy, żeby sprzeciwić się stanowisku sędziów, którzy zlikwidowali panujący od lat tzw. kompromis aborcyjny.

Zgodnie z wyrokiem TK w Polsce zakazano wykonywania aborcji w sytuacji, kiedy dziecko obarczone jest nieodwracalnym upośledzeniem lub ciężką chorobą. Jedyne dopuszczalne przypadki wykonania zabiegu to ciąża z gwałtu lub zagrażająca życiu lub zdrowiu matki.

Nagły spadek

Jak to wpłynęło na liczbę legalnych aborcji w Polsce? Bardzo mocno, bo o ile w 2020 roku wykonano w całym kraju 1076 zabiegów przerwania ciąży, o tyle w 2021 r. było ich już tylko 107. W 2022 roku – jak podało w swoim zestawieniu Ministerstwo Zdrowia – było 161 legalnych aborcji. 
Z tych samych danych wynika, że w 9 województwach nie wykonano ani jednego takiego zabiegu. W innych wyglądało to tak:

  • Dolnośląskie – 82,
  • Małopolskie – 21,
  • Mazowieckie – 20,
  • Zachodniopomorskie – 15,
  • Pomorskie – 14,
  • Wielkopolskie – 7,
  • Łódzkie – 2.

A ile ciąż usuwa się naprawdę?

To oficjalne dane, ale nie oznaczają one, że w Polsce nie usuwa się ciąży poza systemem publicznym. Powszechnie wiadomo, że istnieje tzw. podziemie aborcyjne. 

Działają między innymi organizacje wspomagające i pomagające kobietom w takich sprawach. Jesienią 2022 roku organizacja Aborcja bez Granic podała, że pomogła 44 tys. Polek. A to tylko dane jednej instytucji. Wiele kobiet działa też na własną rękę, usuwając ciąże za granicą.

Ile zatem było ich w rzeczywistości – tego nikt jeszcze nie policzył. 

 


Napisz komentarz
Komentarze
Reklama