Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 07:37
Reklama

Wielka firma kurierska zmienia zasady. Klienci nie będą już dopłacać

Gigant w branży przesyłek ugiął się przed Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Zrezygnowano już z jednej z praktyk, którą pod lupę wzięli urzędnicy. Kolejne zmiany wejdą w życie w 2022 roku.
Wielka firma kurierska zmienia zasady. Klienci nie będą już dopłacać

Autor: iStock

Podziel się
Oceń

Zmiany to efekt skarg, jakie otrzymywał UOKiK od klientów firmy InPost. Dotyczyły one naliczania dodatkowych opłat za „weryfikację błędnych wymiarów paczek” oraz pobieranych pieniędzy za przekierowanie przesyłek z jednego paczkomatu do drugiego. Urząd zaczął sprawdzać, czy poprzez tego typu działania mają miejsce, i jeszcze kiedy trwało postępowanie, InPost postanowił sam wprowadzić zmiany. Część z nich już weszła w życie.

Co się zmienia dla klientów? Firma, w przypadku gdy wybrany przez klienta paczkomat był przepełniony, przesyłkę umieszczała w innym urządzeniu. Obecnie nie jest to już praktykowane a InPost, gdy nie może umieścić paczki we wskazanym miejscu, lokuje ją w tymczasowym urządzeniu (maksymalnie 2 km od właściwego) na jeden dzień. Następnie paczka musi zostać umieszczona w wybranym przez klienta urządzeniu.

Kolejna zmiana wejdzie w życie w 2022 roku. Firma nie będzie już doliczała do rachunku nadawcy 3,68 zł za „weryfikację gabarytów” paczki. Dzieje się tak w sytuacji, gdy przesyłka ma inne wymiary niż deklarowane.

„InPost wydłuży czas odbioru przesyłki z punktów o ograniczonej dostępności. Chodzi o sytuacje, gdy punkt odbioru znajduje się np. w sklepie nieczynnym w niedziele niehandlowe, a termin odbioru przypada wtedy, gdy jest nieczynny. Czas odbioru wydłuży się o 24 godziny za każdy dzień, w którym punkt był niedostępny. Zmiany te zostaną wprowadzone w 2022 roku” – dodaje w komunikacie UOKiK.


Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama