Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 29 kwietnia 2024 19:12
Reklama

Rozwalił ogrodzenie i przeleciał autem przez działkę. Film mrozi krew w żyłach

Wyglądało to bardzo groźnie. Młody kierowca przeleciał swoim autem przez posesję, żeby na koniec uderzyć w ogrodzenie. Wniosek był jeden: nie mógł wyjść z tego cało.
Podziel się
Oceń

Była – jak podała policja – godzina 7.30. Drogą w Dębowcu (województwo podkarpackie) jechał 19-latek. Prowadził audi. Nie dostosował prędkości samochodu do warunków ruchu, stracił nad nim panowanie nad autem, wypadł z drogi i z impetem uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji. 

Auto zatrzymało się na wiacie

– Uderzenie było tak mocne, że jego pojazd zaczął dachować i dosłownie przeleciał przez całą posesję, ponownie uderzając w ogrodzenie. W końcu uderzył w rosnące na drugiej działce tuje i w wiatę, pod którą znajdowały się drewniane deski i betonowe bloczki – relacjonował wypadek młodszy aspirant Daniel Lelko z Komendy Powiatowej Policji w Jaśle. 

I dodał, że 19-latek może mówić o prawdziwym szczęściu, bo z wypadku wyszedł prawie bez szwanku. Jedyną niedogodnością, jaką sprawił mu jego „wyczyn”, był wysoki mandat. Policjanci ukarali go mandatem w wysokości 3000 zł. 

19-letni kierowca stracił też dowód rejestracyjny pojazdu. 

 

 

 

Wideo: jaslo.info

Tak często kończy się przekraczanie prędkości

Przekraczanie prędkości – podsumowuje jasielska policja  –  wciąż jest najczęstszą przyczyną wypadków i kolizji. Ich sprawcami często bywają właśnie młodzi kierowcy z małym doświadczeniem za kółkiem. Dobrze potwierdza to zdarzenie z Dębowca.

Dlatego policja nieustannie apeluje do kierowców, żeby na drodze przestrzegać limitów prędkości i dostosowywać ją do panujących warunków. 

 

 



Napisz komentarz
Komentarze
Reklama